wtorek, 18 czerwca 2013

Recenzja: "Monster High Upiór z Sąsiedztwa"

Ufff... Nareszcie na spokojnie można usiąść przed komputerem i napisać posta:). Miałam dzisiaj wycieczkę do Westerplatte i po prostu padam ze zmęczenia :). A jeszcze 1,5 h tenisa mnie czeka... Ale trudno, wczoraj zapytałam się Was o recenzję i jedna osoba była za Monster high, to jedziemy:

Tytuł: Monster High Upiór z Sąsiedztwa

Autor: Lisi Harrison
Po książkę po raz kolejny wybrałam się do Empiku, bo po prostu, po przeczytaniu pierwszej części, chciałam koniecznie kupić drugą. I w sumie tu nie już co więcej dopisywać: książka rewelacyjna!

Okładka: Napiszę w sumie to, co w poprzedniej części: być może na pierwszy rzut oka, nie należy do najpiękniejszych, bo oprócz kolejnej czaszki (tym razem w stylu mumii), logo szkoły, tytułu i czarnego, "skórzanego" tła, nie ma tu nic specjalnego. Jednak po dokładniejszym przyjrzeniu się, można zauważyć, że właśnie czaszka jest odznaczona od tła lekko błyszczącym, inaczej wyglądającym materiałem i to czyni ją wyjątkową:). Do tego moja ukochana twarda oprawa... No dobrze się prezentuje ;).
 
Cena: Koszt tej lektury wynosi 34,90, a ma ona 259 stron. Nie jest to wysoka cena, ale jednak, mimo wszystko mogłaby być choć troszkę niższa, co na pewno przyczyniłoby się do dodatkowej gwiazdki...
 
Treść: Na pewno nie jest to książka, przez którą nie mogłam przebrnąć. Akcja jest na tyle wartka, że prawie w każdym rozdziale dzieje się jakaś misja, zadanie... Frankie postanowiła, że więcej nie będzie próbowała szczęścia z Brettem. Jednak kiedy chłopak wpada na pomysł, by nakręcić film, który ma przekonać resztę społeczeństwa, do społeczności RAD-owców, dziewczyna czuje do niego coś więcej niż przyjaźń. Niestety, Bekka będzie próbowała wszystkiego, by zniechęcić tę dwójkę do siebie, nawet narażając społeczeństwo RAD-owców. Melody staje się coraz bardziej niespokojna, bo ma już strasznie mało czasu na uratowanie Jacksona przed Bekką, usiłującą zdemaskować go. Do tego stosunki z dziewczyną-mumią układają się coraz gorzej, co skutkuje gorszym kontaktem ze społeczeństwem RAD-owców. Cleo, przed wypadkiem, który zagroził społeczeństwu Rad-owców, była królową szkoły Merston High i nie miała wśród nikogo rywali. Jednak teraz, to Frankie i Melody stały się popularne, jej sława natomiast wygasła. Pytaniem pozostaje, czy znów zdobędzie jej zasłużone miejsce w społeczeństwie potworów?
      
Podsumowanie: Naprawdę ciekawa, warta przeczytania książka. Nie trzeba zbytnio się zagłębiać w lekturę, ot zwykła, młodzieżowa książka. Serdecznie polecam także na wieczorki przy herbatce:). Zasłużone 9 gwiazdek:
        
Mam dla Was propozycję, tylko nie wiem, czy podpasuje: może chcielibyście, żebym od czasu do czasu oceniła jakiś film? Chodzi tu bardziej o film fantastyczny i to czasami. Co sądzicie?

6 komentarzy:

  1. Ja chyba wolę książki niż filmy, więc zostaję przy pierwotnym pomyśle ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka kojarzy mi sie z lalkami barbie ;_;
    Ja jetem za żeby były recenzje jakiś ciekawych filmów :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, na początku też mi się tak kojarzyła. Ale po przeczytaniu jestem pozytywnie zaskoczona:) poza tym wszystkie lalki i inne rzeczy stworzone na podstawie tej serii rzeczywiście mogą to sugerować, chociaż wcale tak nie jest :). A co do filmu - dzięki za opinię:)

      Usuń
  3. Recenzje filmów mogą być. To taka odskocznia - taka, jaką chciałaś :]


    http://marpleous.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!
Każdy, nawet najmniejszy na pozór ślad Twojej działalności na tym blogu znaczy dla mnie bardzo wiele - jest motywacją do dalszej pracy i działania, a czasami także do zmian i poprawy, więc dziękuję Ci za tę chwilę uwagi :)