poniedziałek, 24 czerwca 2013

Recenzja: "Harry Potter i Komnata Tajemnic"

Siemka Wam! Jest dzisiaj tak ciepło, że aż szkoda siedzieć przed komputerem :). Do tego jeszcze przeglądałam Wasze blogi i zaraz jadę do Inter Sportu, żeby kupić sobie jakieś sandały bardziej sportowe (podobno są przeceny). Ale teraz zapraszam na obiecaną wcześniej recenzję:

Tytuł: Harry Potter i Komnata Tajemnic

Autor: J. K. Rowling

Książkę kupił mi tata, bo po przeczytaniu części 1 cały czas marudziłam o drugą. W sumie nie ma nawet co więcej pisać - pojechaliśmy do Empiku i dostałam 2 tom!

Okładka: Kolorowa i ciekawa. Podoba mi się bardziej niż poprzednia, chociaż ogólnie cała seria okładek jest taka sobie, mogliby bardziej się postarać:). Gdyby nie fakt, że jest nieco chaotyczna, myślę, że zasłużyłaby na 2 gwiazdki, ale tak...
 
Cena: Wynosi 29 złotych (kupowałam ją w sklepie, nie przez internet), a lektura ma 350 stron. Sądzę, że biorąc pod uwagę wartką akcję, ciekawy pomysł no i oryginalność książki, jest to cena naprawdę niewielka:).
  
Treść: Harry po pokonaniu wszystkich niebezpieczeństw w poprzedniej części, wraca do swojej rodziny zastępczej. nawiedza go tam skrzat Zgredek, który nie chce by Harry wrócił do szkoły. Chłopiec jednak wkrótce zapomina o tajemniczym stworku, bo oto Ron i jego bracia potajemnie biorąc samochód ojca jadą po Harrego. Chłopiec zamieszkuje u rodziny Weasley'ów do czasu, aż rozpocznie się szkoła. Podczas wyprawy na ulicę Pokątną, spotyka ojca Malfoy'a, co już na początku nie wróży nic dobrego. Po powrocie do Hogwartu (przypłaconym niemal życiem czarodzieja i jego rudego przyjaciela) Harry zaczyna nowy rok szkolny, ale niedługo będzie musiał zmierzyć się z nowymi niebezpieczeństwami, chociażby bazyliszkiem. Lord Voldemort znów będzie próbował przejąć władzę nad światem czarodziejów i jedyną osobą, która może go powstrzymać jest właśnie Harry...
     
Podsumowanie: Super książka, wciągająca na długie godziny. Skłoniła mnie też trochę do rozmyślań o tym tajemniczym świecie, przepełnionym niebezpieczeństwami i dziwnymi stworami. Oprócz okładki, nie mam nic do powiedzenia, za co 9 gwiazdek:
    
I jak recenzja?    

1 komentarz:

Drogi Czytelniku!
Każdy, nawet najmniejszy na pozór ślad Twojej działalności na tym blogu znaczy dla mnie bardzo wiele - jest motywacją do dalszej pracy i działania, a czasami także do zmian i poprawy, więc dziękuję Ci za tę chwilę uwagi :)