Tytuł książki: JUTRO Nie ma już żadnych zasad
Autor: John Marsden
Właściwie poznałam tę książkę tylko dzięki mojej koleżance, która postanowiła sprawić mi ją na urodziny :). Szczerze powiedziawszy na początku byłam do niej nastawiona dość negatywnie, ale wkrótce przekonałam się i książka zachwyciła mnie:).
Okładka: Ciekawa, chociaż na taką ilość akcji jaka się dzieje w tej książce myślę, że można by było wymyślić jeszcze co najmniej paręnaście lepszych...
★
Cena: Za tę książkę koleżanka zapłaciła 31,90, co według mnie jest dość dobrą ceną, mimo, iż ta powieść ma tylko 267 stron...
★ ★
Treść: Narratorem (a w tym przypadku raczej narratorką) książki jest Ellie, zwykła nastolatka, która mieszka w Australii. Prowadzi tam normalne, spokojne życie na wsi. Pewnego dnia wraz z szóstką przyjaciół (Kevinem, Corrie, Robyn, Lee, Fi i Homerem) postanawia wybrać się na wyprawę do miejsca zwanego Piekłem, które jest położone w niedostępnym miejscu w górach. Po szczęśliwym pobycie, cała siódemka wraca do domu. Ale okazuje się, że w mieście zdarzyła się nieznana im tragedia: zastają tam martwe zwierzęta, a rodzice i inni mieszkańcy miasta gdzieś zniknęli...
★ ★ ★ ★ ★
Podsumowanie: Książkę czyta się szybko i lekko, mimo dość trudnego tematu (wojny). Mam pewne zastrzeżenia co do okładki i treści (bardzo dużo przemyśleń i porównań głównej bohaterki, co trochę psuję akcję) ale poza tym zasłużone 8 gwiazdek:
★ ★ ★ ★ ★★ ★★
Szczerze powiedziawszy mam wielką ochotę przeczytać kontynuację, ale cały czas albo nie ma czasu, albo jest jakaś inna ciekawa książka:) Mam nadzieję, że recenzja się podobała;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku!
Każdy, nawet najmniejszy na pozór ślad Twojej działalności na tym blogu znaczy dla mnie bardzo wiele - jest motywacją do dalszej pracy i działania, a czasami także do zmian i poprawy, więc dziękuję Ci za tę chwilę uwagi :)