źródło |
Autor: Lindsey Stirling
Wydawnictwo: Feeria Young
Lindsey Stirling to obecnie bardzo znana osoba we wszelkich serwisach społecznościowych. Jest nie tylko młodą, utalentowaną skrzypaczką, ale także (według rankingu Forbesa) najlepszą youtuberką roku 2015. Ta książka jest historią jej życia i kariery muzycznej, ale także pamiętnikiem pełnym anegdot i humoru - bo jaką drogę odbyła ta niepozorna dziewczyna, by stać się gwiazdą youtube'a?
O Lindsey Stirling usłyszałam po raz pierwszy dość niedawno, kiedy przez przypadek natknęłam się na jedną z jej piosenek. Spodobał mi się przede wszystkim sposób, w jaki ta młoda skrzypaczka gra i tańczy - naturalnie, a jej teledyski są niemal historią do oglądania. Ponad to podziwiam sam fakt tego, jak wiele pracy wkłada w rozwój swoich teledysków i tekstów. No i oczywiście to chyba jedna z bardziej oryginalnych youtuberek! Kto by pomyślał, że karierę można zrobić na skrzypcach i tańcu?
Jedyny pirat na imprezie to książka, będąca nie tylko świadectwem dokonań Lindsey, ale to także wciągająca opowieść o jej życiu, którą czyta się niemalże jak książkę obyczajową - zawarta w niej duża ilość anegdot, porównań, żartów i humoru sprawia, że lektura staje się całkiem nietypową biografią, a sposób, w jaki pisze Lindsey, jest dodatkowo bardzo zachęcający.
Książka podzielona jest na trzy części - w dwóch pierwszych, skrzypaczka wspomina swoje dzieciństwo, okres dojrzewania i to, jak rozwijała się jej kariera muzyczna. Od pierwszych, prywatnych lekcji, poprzez osiedlowe koncerty kończąc na pierwszych muzycznych teledyskach na youtubie. Trzeci z kolei to historia jej ostatnich osiągnięć, w której Lindsey zawarła wiele rad również dla czytelników.
Całość książki stanowi więc pełen refleksji, ale i humoru pamiętnik, który czyta się w błyskawicznym tempie. To wciągająca, ale i fascynująca historia dojścia do sukcesu młodej skrzypaczki, która przeszła niełatwą drogę do miejsca, w którym znajduje się teraz. Mimo wielu przeszkód i problemów, jakie stanęły na jej drodze, Lindsey się nie poddała i dalej brnęła do przodu. Właśnie za to ją podziwiam, a lektura tej książki tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że Lindsey jest osobą, której karierę warto śledzić.
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwo Feeria Young
Twórczość Lindsey Stirling po prostu uwielbiam, nie jedną książkę przy niej przeczytałam. Myślę, że z wielką chęcią sięgnę po ten egzemplarz :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero niedawno poznałam twórczość Lindsey Stirling, ale szybko się w niej zakochałam! Polecam książkę, bo jest genialnie napisana i czyta się ją błyskawicznie :)
UsuńMatki, a ja w ogóle o niej nie słyszałam. Muszę nadrobić zaległości.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, radzę nadrobić zaległości - zarówno twórczość Lindsey Stirling jak i książka są cudowne <3
UsuńHm, gdzieś już na nią wpadłam, to na pewno, a że jakoś nie zostałam na kanale... Tak po prostu wyszło ;D Generalnie, średnio interesują mnie tego typu pozycje. Sama bym jej na pewno nie kupiła XD Ani autobiografie mnie nie interesują, ani - na tą chwilę - jej postać sama w sobie ;)
OdpowiedzUsuńdrewniany-most.blogspot.com
Szkoda, ale jeśli kiedyś będziesz szukała dość oryginalnej muzyki - to polecam twórczość Lindsey Stirling. Tworzy świetne połączenia skrzypiec i muzyki elektronicznej :)
UsuńUwielbiam ją, jej skrzypce i muzykę <3 Książkę na pewno przeczytam, ale nie jest to mój must have :)
OdpowiedzUsuńJa też! Od kiedy pierwszy raz usłyszałam "Crystallize" - przepadłam :) No i uwielbiam jej cover "We Found Love" <3 A książkę polecam - ciekawa i wciągająca.
UsuńKolejna ciekawa propozycja czytelnicza dla mojego dziecka. :) Tradycyjnie, później i ja się w nią zagłębię. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny "poradnik życia" i wciągająca powieść dla wszystkich, więc mam nadzieję, że się spodoba :)
Usuń