czwartek, 28 lipca 2016

4/W świecie seriali: "The 100" - sezon 1

źródło
The 100
Gatunek: Dramat, science - fiction
Twórca: Jason Rothenberg
Sezony: 3
Obsada: Eliza Taylor - Clarke Griffin
Bob Morley - Bellamy Blake
Thomas McDonell - Finn Collins
Paige Turco - Abigail Griffin

Wojna nuklearna zniszczyła Ziemię. Garstka ocalałych schroniła się na Arce - ogromnym statku kosmicznym, na którym żyje już od niemalże trzech pokoleń. Kanclerz Arki decyduje się wysłać na Ziemię setkę młodych ludzi, którzy mają za zadnie sprawdzić, czy warunki panujące na planecie nadają się do jej zamieszkania. Okazuje się, że po wylądowaniu, setce zagraża wiele niebezpieczeństw zarówno ze strony obcych - Ziemian, jak i ze strony siebie nawzajem...

Część z Was może wie, część nie, ale jestem straasznie w tyle z serialami. Staram się na bieżąco nadrabiać, ale nie jest to łatwe zadanie. Postanowiłam jednak, że w wakacje zacznę powoli wygrzebywać się z tych zaległości i na pierwszy ogień poszedł serial The 100. Mimo że nie jestem jakąś wielką miłośniczką sci-fi, do obejrzenia skłoniły mnie przede wszystkim pozytywne opinie blogerów - więc aktualnie jestem po pierwszym sezonie i zastanawiam się jedynie, czemu tak długo zwlekałam z obejrzeniem tej produkcji.

Jak zapewne wiecie, stacja theCW, na której emitowany jest The 100 jest przede wszystkim zbiorem seriali typowo młodzieżowych i dlatego po tej produkcji również nie ma co spodziewać się ambitniejszego dzieła. Przyznam jednak, że jak na produkcję przeznaczoną dla młodzieży, serial jest dość brutalny i może między innymi dlatego oceniam go tak a nie inaczej - na dobrą, wciągającą produkcję z pomysłem.

źródło
Fabuła The 100 rozgrywa się równolegle na Arce i na Ziemi. Mamy więc możliwość poznania zarówno losów setki, która została zesłana na Ziemię, jak i pozostałych, którzy wbrew pozorom też przeżywają spore problemy i przeciwności na statku. Warto jednak wspomnieć, że to niezwykle dynamiczny, dobrze poprowadzony serial, w którym praktycznie nie ma czasu na nudę. Spodziewałam się długiego początku, chwili oddechu, zanim widz zostanie wprowadzony w ten świat, a tu się okazuje, że już pierwszy odcinek zaskakuje i wciąga - od pierwszej minuty.

Są bohaterowie, których się lubi i są tacy, których się nienawidzi. Ach, i są oczywiście jeszcze tacy, których się kocha. Do pierwszej grupy z pewnością zaliczam Clarke. Nie, żebym za nią niesamowicie przepadała, ale dziewczyna jest mądra, zorganizowana i wie, co robi. Za tą ją cenię i chętnie zobaczę, jak potoczą się jej dalsze losy. Do drugiej grupy za to trafia arcyirytujący Finn, którego nie lubiłam od samego początku, a teraz wręcz nienawidzę. Za to na miano trzeciej z pewnością zasługuje Bellamy. Po prostu za bycie Bellamy'm - tym cudownym, troskliwym (w stosunku do siostry) chłopakiem, który przechodzi tak niewyobrażalnie wielką przemianę z upierdliwego gnojka do wspaniałego faceta.

źródło
Twórców warto też pochwalić za wiele pomysłów, jakimi uraczyli widza. Począwszy od licznych walk i kłótni między setką, na niebezpieczeństwie ze strony Ziemian skończywszy. Ilość przeszkód, jakim bohaterowie musieli stawić czoła jest wręcz zatrważająca, ale liczę, że w drugim sezonie twórcy ani trochę nie zejdą z tempa, a wręcz przeciwnie - podkręcą je jeszcze bardziej, żeby zaskoczyć widza kolejnymi przygodami i  niebezpieczeństwami, na jakie natkną się bohaterowie.

The 100 wciągnęło mnie w nieprzyzwoitym wręcz stopniu - dużo w nim akcji, pomysłu na fabułę, genialnych i niespodziewanych momentów, emocji i bohaterów z krwi i kości. Może i nie jest to najambitniejszy serial pod względem fabularnym, ale zaskakuje brutalnością (jak na serial młodzieżowy przystało) i dopracowaniem wielu szczegółów. Oby 2 sezon dorównał swojemu poprzednikowi, a mój ship życia (Bellarke) się ziścił <3

źródło

16 komentarzy:

  1. Ja po prostu KOCHAM ten serial (avatar mówi sam za siebie :D). <33
    Bellamy to mój mąż namber łan - kocham jego postać, jest idealny, wspaniały, ehh *.*
    A w trzecim sezonie ma piękne włosy - aż normalnie chciałabym wejść w ten świat (ale tylko na chwilkę) żeby go potarmosić za tą kochana czuprynkę xD <3
    No i te jego piegi... *.*
    Wybacz paplaninę obłąkanej fanki, ale strasznie, strasznie go lubię, a jak kogoś lubię to mojemu podnieconemu słowotokowi nie ma końca, więc żeby nie zanudzić nikogo tym komentarzem, kończę, pozdrawiam i zachęcam do oglądania kolejnych sezonów - w drugim będzie się działo! ;) <3

    http://recenzjeklaudii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ nikogo nie zanudzasz, a wręcz przeciwnie - osobiście zgadzam się z Tobą w 100%. Bellamy jest świetną postacią, która nieprawdopodobnie się zmieniła, patrząc nawet przez pryzmat jednego sezonu. Nie mogę się doczekać, co mnie zaskoczy w drugim! :D

      Usuń
  2. Nie słyszałam o tym serialu. Fabuła fajna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam sprawdzić - fabuła wciągająca i oryginalna, polecam, w szczególności, jeśli jesteś fanką sci-fi :)

      Usuń
  3. Dwa pierwsze sezony po prostu pochłonęłam w ciągu kilku dni, ale trzeci to jest po prostu porażka... Naprawdę już po pierwszych trzech odcinkach jestem zawiedziona, ale będę oglądać dalej może moja wiara w ten serial powróci XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może dobrze, że jeszcze cały drugi przede mną? :D A tak na serio, to mam nadzieję, że mimo wszystko dla mnie sezon 3 nie będzie małym piekiełkiem - bądź co bądź liczę, że "The 100" utrzyma poziom, który zaprezentowali w jedynce :)

      Usuń
  4. AAAAAAAAAAA THE100THE100THE100THE100 ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, mogłam się spodziewać tak nieskładnego komentarza po Tobie haha <3 Cieszę się, że dałam się namówić!

      Usuń
  5. Obejrzałam już kilka odcinków i serial jest całkiem całkiem :D Clark niestety strasznie działa mi na nerwy, lubię tego gościa w goglach :D Zawsze, ale to zawsze jak widzę tytuł tej produkcji, w myślach huczy mi "The sto" xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ej, teraz przez Ciebie też będzie mi to chodzić po głowie :D Nie, to ja z kolei Clark lubię, ale Jaspera już tak średnio :/

      Usuń
  6. Oglądałam pierwszy odcinek tego serialu i cóż powiedzieć... nie spodobało mi się xD I odpuściłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, aczkolwiek nie naciskam. Dla mnie pierwszy odcinek był super i mega zachęcił do dalszego oglądania :)

      Usuń
  7. Nie oglądałam, choć wciąż ten serial gdzieś przewijał się na mojej liście. Boję się jednak zaczynać, bo nie skończę póki nie będzie już czego oglądać :D Chyba poczekam, aż zacznie się nauka ;) W wolnej chwili wpadnij do mnie na nową recenzję ;)

    Pozdrawiam serdecznie
    nalogowy-ksiazkoholik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, no zgodzę się - nie można się oderwać, jak w większości tego typu produkcji :D Mimo wszystko musisz koniecznie obejrzeć!

      Usuń
  8. Zabrałam się za niego, obejrzałam 3 odcinki... i mimo wszystko to jednak było dla mnie za głupiutkie :/ Także dałam sobie spokój i nie zamierzam go dalej oglądać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co ukrywać, że może nie jest to najambitniejszy serial, ale przynajmniej, jeśli o mnie chodzi, miło się ogląda :D

      Usuń

Drogi Czytelniku!
Każdy, nawet najmniejszy na pozór ślad Twojej działalności na tym blogu znaczy dla mnie bardzo wiele - jest motywacją do dalszej pracy i działania, a czasami także do zmian i poprawy, więc dziękuję Ci za tę chwilę uwagi :)