Witajcie!
Przyznaję się bez bólu - jestem leniem i to w dodatku bez weny. Pisać relację z Targów 3 tygodnie po nich? No cóż, jak widać, niektórzy tak mają xD Jednak mimo wszystko nie zapomniałam (bo jakże bym mogła!) i spróbuję najlepiej jak potrafię streścić Wam krakowskie targi książki 2014 - zapraszam!
Na początek muszę wspomnieć, że są to moje pierwsze Targi Książki na jakich byłam w ogóle. Co prawda, spotkałam się już z małą "namiastką" takiej imprezy, jaką był
Literacki Sopot, jednak była to zaledwie zapowiedź, taki mały przedsmak tego, jak wyglądają prawdziwe Targi.
Do Krakowa przybyłam w piątek po południu, mimo że w podróż wyruszyłam już w czwartek. Niestety, z Pomorza na południe jest troszkę no i trzeba było gdzieś przenocować... Ale szczęśliwie, w piątek załapałam się jeszcze na 3 godzinki na Targach. No i muszę przyznać, że w momencie, w którym wysiadłam z auta i zobaczyłam te piękne i przecudowne miejsce po prostu... oszalałam i szalałam tak do końca weekendu.
|
Przed Halą - po lewej ja, po prawej moja koleżanka :) |
Mój pierwszy dzień na Targach był dość ciekawy, ale niestety nie spotkałam wtedy nikogo - ani blogerów, ani autorów. Miałam jednak czas, aby przejść się po stosikach, zobaczyć co, gdzie i jak oraz nabyć parę rzeczy :D Już wtedy zauważyłam, że miejsce to było bardzo przestronne i podzielone na dwie hale - halę Wisła oraz halę Dunaj. W tej pierwszej, znaleźć mogliśmy (oczywiście oprócz stosik xD) m.in. małą kafejkę, w której można było usiąść, odetchnąć, oraz pooglądać zdobycze. Niestety, na koniec tej drugiej nawet nie zdążyłam trafić, a wszystko dlatego, że po prostu czasu zabrakło no i ciągle trzeba było gdzieś biegać...
Poza tym, piątek był dość spokojny (a przynajmniej po południu) - mało ludzi, dużo miejsca między stoiskami. Razem z koleżanką, z którą przyjechałam na Targi miałyśmy więc możliwość na spokojnie rozejrzeć się po nowym miejscu (chociaż na spokojnie to to zdecydowanie nie było :D) no i miałam także okazję zrobić wtedy zdjęcia paru stoiskom, które prezentuje poniżej ;)
Sobota przyniosła mnóstwo niespodzianek i świetną zabawę. Tak jak pojawiłam się na Targach krótko po dziesiątej, tak do szóstej nawet nie wyściubiłam nosa spoza budynku. Na początku miałam niepowtarzalną okazję spotkać się z Leonardem Patrigiani'm - autorem książki "Wszechświaty", którą też nabyłam na Targach (oczywiście, z podpisem!). Bardzo wesoły człowiek, nawet zachwycał się moim imieniem (nie wiem czemu, sama go nie lubię xD) co było dość miłe :)
|
Podpisy Leonarda Patrigiani'ego i C.J. Daugherty - szczęście niepojęte! :D |
Następnie przelotnie wpadłam na
Marcelę i miałam okazję chwilę z nią porozmawiać, jednak już chwilę potem pędziłam dalej - bo oto me oko wychwyciło kolejną promocję :) Punkt 13.00 pojawiłam się na spotkaniu blogerów książkowych, które odbywało się w sali Wiedeń A - otrzymałam tam piękną torbę, targowego lizaka i przypinkę. Byłam z nich dumna do końca Targów!
|
Katalogi ze stosik!
|
Spotkanie blogerów to zupełnie osobny temat, ale w skrócie muszę powiedzieć, że samo w sobie nie było takie wspaniałe, jak to sobie wyobrażałam. Myślałam, że będziemy na nim mieli możliwość lepiej poznać inne blogi, może nawet dowiedzieć się nieco więcej na temat blogowania, tymczasem organizator kompletnie się nie przygotował i w sumie oprócz odczytania nagród EBuki, nic ciekawego się nie działo. Jednak jest jeden plus spotkania - wreszcie zobaczyłam się z
Olą, z którą spędziłam resztę spotkania, gdzieś w tłumie rozpoznałam jeszcze
Abigail, oraz
Artemis. Jednak zaraz po spotkaniu pędziłam już na podpisywanie książek u Pana Kosika (i dalej nie przeboleję faktu, że nie zdążyłam ich w końcu podpisać:( ) . Wkrótce potem, byłam już pod salą Wiedeń B, gdzie odbywało się spotkanie z C.J.Daugherty, na którym to wszyscy zebrani mieli możliwość zadania pytanie autorce. Już wtedy C.J. wydała się bardzo miłą, sympatyczną osobą, ale dopiero potem, podczas podpisywania książek, okazało się, jak naprawdę wesołą i pogodną jest autorką. Taaak, dalej nie wierzę w sam fakt, że ją spotkałam :D
Troszkę, na Targach zabrakło mi organizacji - raz poznałam to na Spotkaniu Blogerów, a dwa podczas podpisywania książek u C.J. - Ci co byli, wiedzą dlaczego, a Ci co nie... powiedzmy, że kolejka zapchała chyba z pół Targów xD Poza tym, kiedy w sobotę pojawiły się tłumy (bo wtedy było zdecydowanie więcej osób niż w piątek) trudno było przecisnąć się między stoiskami.
A właśnie,
à propos stosik to nie mogłam się nadziwić, jak niektóre z nich były pięknie urządzone! Chyba najpiękniejsze było stoisko Wydawnictwa Otwartego/Moondrive. Panowała tam przyjemna, zupełnie inna atmosfera - chyba przez to słynne łóżko, które wszyscy tak bardzo wielbili xD Poza tym, stoisko to podzielono na dwie części - jedna była zastawiona książkami Otwartego, druga Moondrive'a. No a poza atrakcyjnymi cenami książek można było zgarnąć książkowe gadżety - ja jeden otrzymałam i jest to kubek "Prawie jak gwiazda rocka", na którego punkcie do tej pory mam fioła :)
Równie ciekawie prezentowało się stoisko Wydawnictwa Dreams. Także wyróżniające się kolorystycznie i bardzo przytulne. No i to na nim, miałam możliwość podpisu "Wszechświatów", których lektury aktualnie wręcz nie mogę się doczekać! <3
O Targach mogłabym jeszcze pisać długo, długo, bo działo się naprawdę wiele, ale w sumie, wtedy tego posta nikt nie chciałby czytać xD Także zakończę tutaj i krótko podsumowując - podobało mi się i to nawet bardzo i już wiem na pewno, że tego doświadczenia nie zapomnę nigdy. Tak więc liczę na to, że w przyszłym roku też się pojawię i, że spotkam tam jeszcze więcej Was, blogerów książkowych! :)
|
A tutaj moje zakładki - te po lewej targowe, te po prawej - wygrane w konkursie u Mirror of Soul <3
|
|
Cudne pocztówki ze "Zbuntowanych" oraz jedyny w swoim rodzaju podpis Sylwii Gruchały - radość nieziemska :D |
|
Tutaj jeszcze pozostała część nagrody od Mirror - razem z miłym liścikiem :) |
|
Ach, te tłumy... |
|
Z C.J. Daugherty <3 |
|
Z Leonardem Patrigiani'm ;) |
|
Różności podebrane i otrzymane :D Po prawej niezawodny Plan Hali! |
|
Jedyne w swoim rodzaju TORBY! Po lewej ta ze spotkania blogerów <3
_____________________________________ |
No i to by było na tyle - galeria pokazana, relacja napisana :) A jak tam Wasze wrażenia po Targach? Pozytywne/negatywne? :) |
Kurde, tak bardzo zazdroszczę xD Niestety jeszcze w tym roku nie mogłem się wybrać, ale jestem pewien, że za rok pojadę na cały weekend :> Fajni autorzy byli w tym roku, żałuję ;_; Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeż zazdroszczę :/
UsuńŻółwik >.<
Ja w tym roku nie mogłam być na Targach, ale w przyszłym roku nie mogę ich przegapić!
OdpowiedzUsuńAch te Targi. Tyle wspomnień! Cudownie było Cię w końcu poznać (tego, że przez połowę Tragów nie mogłyśmy się znaleźć nie zamierzam komentować xD) Oby więcej takich spotkań! Mam nadzieję, że za rok też będę. W planach są też te warszawskie, ale zobaczymy jak to będzie ;) No i zazdroszczę zdjęcia z C.J. ! Chyba do końca życia nie wybaczę sobie tego, że z nerwów zapomniałam go zrobić :D Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńO matko, a jak ja się cieszyłam, kiedy w końcu Ciebie odnalazłam! :D jeszcze nie wiem, jak będzie z warszawskimi ale w przyszłym roku Kraków musi być! :)
UsuńCzasem lenistwo dopada każdego :) Fajne zdjęcia, szkoda, że nie miałam szansy tam być :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pokonałaś swojego lenia :D Nie mogłam się doczekać kiedy w końcu przeczytam o tym niezwykłym dla każdego książkoholika wydarzeniu :D Widać, że miałaś dni pełne wrażeń (zazdro nie ma co) i wielka szkoda, że jeśli chodzi o spotkanie blogerów, organizatorzy nie przygotowali się, to smutne i przykre bo jednak ludzie jadąc na takie spotkanie oczekują czegoś...po prostu wow i aby to wow zapadło w pamięci. Mam nadzieję, że w przyszłym roku to się poprawi. No i wreszcie nareszcie mogłam Cię zobaczyć w całej okazałości :D Wyszłaś świetnie na fotkach tak jak i pozostałe koleżanki :D Cieszę się bardzo, że mogłyście przeżyć razem miłe chwile oraz, że podzieliłaś się nimi z nami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wielkie dzięki :D no i mam nadzieję, że Ciebie też będę miała okazję spotkać w przyszłym roku na Targach, o ile oczywiście się wybierasz ;)
UsuńMam nadzieję, że nic nie pokrzyżuje moich planów :)
UsuńJA pojawię się w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę i mam nadzieję, że pojawię się w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńMasz ode mnie nominację do Liebster Award :)
Więcej info >> http://www.booksnifferr.blogspot.com/2014/11/liebster-blog-award-2.html
Pozdrawiam :)
Hahaha taaak, chyba obie jesteśmy rekordzistkami w odkładaniu postów! Jeszce bardziej zazdroszczę się targów... ;( ♥
OdpowiedzUsuńHahah liczę na tą cudną zakładkę z ksiażkożercą na pocieszenie od mojej najlepszej przyjaciółki ;p
I w prawie całej relacji zamiast "stoiska" pisałaś "stosiki" :D
Kurcze, muszę się w końcu na targi wybrać. Muszę tylko zebrać fortunę (bądźmy szczerzy, tyle właśnie wydam tam na książki) i poczekać aż będą w moim wspaniałym Wrocławiu. A na razie mogę tylko pozazdrościć dobrej zabawy i gadżetów :)
OdpowiedzUsuńsklep-z-pamiatkami.blogspot.com
Strasznie zazdroszczę Ci udziału w tej imprezie :)
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji, mam przyjemność nominować Cię do Liebster Blog Award. Więcej na moim blogu: wantescape.blogspot.com :)