sobota, 15 kwietnia 2017

Podsumowanie i stosik [marzec 2017]

Hej, hej miśki!
Jestem boleśnie świadoma faktu, że marzec skończył się całe dwa tygodnie temu, a ja od tego czasu wstawiłam (uwaga, uwaga werble...) DWIE notki. Prawdziwy rekord, nie ma co. I wiecie co, chyba nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. No może poza tym, że w czasie kiedy nie działy się obowiązki, to się działo innych milion rzeczy. Nie mniej jednak zawsze mam wyrzuty sumienia i zawsze sobie powtarzam, żeby lepiej organizować czas na to, żeby częściej dla Was pisać. No i wychodzi jak zawsze. 

Na pocieszenie powiem, że czytałam. Może nie w zatrważających ilościach, ale o dziwo czytałam. Obecnie jestem w stanie odgrzebywania się z recenzenckich zaległości, więc zaraz jak skończę uzupełniać notki recenzenckie, biorę się za czytanie. Wy tymczasem zerknijcie na poniższe liczby. Niezbyt dobre, jak na moje zamierzenia, ale to zawsze coś, prawda?

Książki przeczytane w marcu:

1. Serca w pułapce Adriana Popescau
2. Zły Romeo Leisa Rayven
3. Wymyśliłam cię Francesca Zappia
4. Baśnia Barda Beedl'a J.K. Rowling

Inne notki:

1. Podsumowanie lutego 2017
2. Zapowiedzi książkowe na marzec 2017

Najlepsza książka marca: Chyba nie jestem w stanie wybrać. Trzy różne, ale, jeśli o mnie chodzi, równie dobre historie, zarówno miłosne jak i YA. Myślę, że mimo iż w ilości nie jest najlepiej, jakość zdecydowanie nadrabia. 

Najgorsza książka marca: Idąc tropem powyższego, szczęśliwie brak.

Filmy obejrzane w marcu:

1. Grease reż. Randal Kleiser

Stosik na kwiecień:


1. Zły Romeo Leisa Rayven [egz.finalny od wyd. Otwartego]
2. Byłam tu Gayle Forman [prezent]
3. Firstlife. Pierwsze życie Gena Showalter [egz. rec. od wyd. HarperCollins Polska]
4. Quidditch przez wieki J.K. Rowling [egz. rec. od wyd. Media Rodzina]
5. Baśnie Barda Beedl'a J.K. Rowling [jw.]
7. Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Oryginalny scenariusz J.K. Rowling [jw.]
8. Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć Newt Skamander, J.K. Rowling [jw.]

Czy naprawdę, naprawdę mamy już połowę kwietnia? Jejku, może nawet nie mówcie, że tak. Mam wrażenie, że dopiero co zaczynałam liceum, a właśnie prawie kończę pierwszą klasę! Niesamowite. Anyway, gdybym zapomniała wspomnieć: zabieram się za zmiany. Z blogiem i z tematyką bloga. Na razie, co mogę zdradzić, męczę się z nowym szablonem, bo od czegoś trzeba zacząć. Ale plany są dużo szersze i dalsze. Bardzo, ale to bardzo lubię pisać posty kulturalne, ale czegoś mi zaczyna brakować. Mam parę pomysłów na szerszą tematykę i mam nadzieję, że uda mi się je zrealizować. No a poza tym, liczę, że zainteresuję Was czymś więcej niż tylko książkami ;) 

Tymczasem trzymajcie się ciepło i życzę Wam udanego kwietnia, a także Wesołego Jajka i bogatego zająca! Oczywiście z samymi najlepszymi książkami :)

4 komentarze:

  1. Najważniejsze, że udało się coś przeczytać. Gratuluję i życzę zaczytanego kwietnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przejmuj się, zawsze coś :D Też kończę pierwsza klasę i kuurde, kiedy to przeleciało :O Dopiero był wrzesień i pierwsze dni w liceum a tu już za 1,5 miesiąca wakacje :O
    Zaczytanego kwietnia ;D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie było tragicznie - trzeba być optymistą, bo zawsze mogło być gorzej ;P Najważniejsze, że udało Ci się znaleźć czas na czytanie. Pozdrawiam i życzę Ci powodzenia!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!
Każdy, nawet najmniejszy na pozór ślad Twojej działalności na tym blogu znaczy dla mnie bardzo wiele - jest motywacją do dalszej pracy i działania, a czasami także do zmian i poprawy, więc dziękuję Ci za tę chwilę uwagi :)