niedziela, 2 marca 2014

Podsumowanie lutego :)

Luty zawsze był jednym z moich ulubionych miesięcy (jako że obchodzę swoje urodzinki właśnie w tym miesiącu ;3) ale poza tym zawsze kojarzył mi się z feriami zimowymi (chociaż w tym roku moje województwo miało je w styczniu xD). Tak więc przedstawiam Wam podsumowanie tego miesiąca:

Miesiąc: Luty 2014
Liczba przeczytanych pozycji: 6

Liczba zrecenzowanych pozycji: 4

Liczba zrecenzowanych filmów: 1

Przeczytane pozycje:


1. "Szeptem" Becca Fitzpatrick [recenzja]
2. "Mechaniczna Księżniczka" Cassandra Clare
3. "Miasto Szkła" Cassandra Clare [recenzja]
4. "Zbuntowana" Veronica Roth [recenzja]
5. "Dziedzictwo" C.J. Daugherty [recenzja]
6. "Kroniki Spiderwick Notatnik do Fantastycznych Obserwacji" T.Diterlizzi i H.Black

Najlepsza książka: "Mechaniczna Księżniczka" Cassandra Clare - mimo że poznałam wiele dobrych książek w tym miesiącu, to jednak ta wydaje mi się być najlepsza, głównie ze względu na finalną końcówkę :)
Najgorsza książka: Szczęśliwie takiej nie było :) 

Stwierdziłam, że nie będę Was zadręczać ilością wyświetleń, komentarzy, i innych takich, bo właściwie nie wnosi to nic specjalnego do podsumowania a dodatkowo są to po prostu nudne statystyki. Tak więc od dzisiaj z tego zdecydowanie rezygnuję :)

Życzę także Wam, udanego marca (książkowo i pod wszystkimi innymi względami ;)) i wyczekujcie następnego postu! :)

4 komentarze:

  1. A ja właśnie lubię przeróżne statystyki i na marzec planuje je rozbudować do granic możliwości, oczywiście te ważniejsze powstawiać na początku a potem kto chce lub nie może resztę sobie pominąć.
    Mój luty był tragiczny dlatego mam nadzieję, że w marcu wypadnę o wiele lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe kolejna osoba zrezygnowała z podawania statystyk xD Co się dzieje z blogosferą?! Od dawna pragnę przeczytać "Diableskie Maszyny", bo słyszałam, że są nawet lepsze od "Daów Anioła", które kocham całym serduszkiem <3 No cóż pozostaje mi chyba tylko zaproszenie na podsumowanie miesiąca do siebie:
    http://czytanie-i-ogladanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz rację z tymi statystykami. U mnie straaasznie kiepsko! "Intruza" mi się jakoś wolno czyta, mimo, że akcja dzieje się już na pustyni (mówiono mi, że tam jest najciekawiej). Świetne wyniki! :)

    shelf-of-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nawet lubię statystki, ale takie zwięzłe, bez liczby wyświetleń, ilości przeczytanych stron itp :) Dobre wyniki ;) Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!
Każdy, nawet najmniejszy na pozór ślad Twojej działalności na tym blogu znaczy dla mnie bardzo wiele - jest motywacją do dalszej pracy i działania, a czasami także do zmian i poprawy, więc dziękuję Ci za tę chwilę uwagi :)