źródło |
Tytuł: Harry Potter i Kamień Filozoficzny. Wydanie Ilustrowane
Autor: J.K. Rowling
Wydawnictwo: Media RodzinaKtóż nie zna historii małego czarodzieja? Harry Potter od urodzenia mieszka ze znienawidzoną ciotką i wujem oraz ich rozpieszczonym synkiem Dudley'em. Jako niemowlę stracił rodziców w wypadku i od tego czasu musi sobie radzić w niezbyt przyjaznym środowisku. Wszystko zmienia się jednak w dniu jego jedenastych urodzin, kiedy na progu małej chatki zjawia się brodaty olbrzym, który oznajmia chłopcu, że ten dostał się do Szkoły Magii i Czarodziejstwa - do Hogwartu.
Tak właśnie rozpoczynają się losy najpopularniejszego czarodzieja na całym świecie. Od czasu pierwszego wydania powieści w 1997 roku, historię tą pokochały już miliony czytelników, a już w 2002 Harry Potter doczekał się pierwszej ekranizacji - wszystko to przyczyniło się do tego, że po latach, na rynek trafiło nowe wydanie powieści, tym razem, w wersji ilustrowanej.
Jako fanka historii Harry'ego, w której zaczytywałam się już od czasów wczesnego dzieciństwa, na mojej półce absolutnie nie mogło zabraknąć tego tytułu. Ilustratorem i swego rodzaju twórcą tej powieści jest Jim Kay - brytyjczyk, laureat Kate Greenaway Medal i ilustrator powieści Siedem minut po północy (za którą otrzymał nagrodę). Mimo że nie znałam twórczości pana Kaya wcześniej, trudno było nie cieszyć się na możliwość zobaczenia przygód młodego czarodzieja w wersji ilustrowanej i dlatego z radością powitałam na półce własny egzemplarz tej powieści - jak spodobało mi się wykonanie książki?
Poczynając od samej okładki, na ostatniej stronie skończywszy, nie mogłam wyjść z wrażenia, jak piekielnie łatwo udało się Jimowi Kayowi nie tylko odtworzyć świat z książki pani Rowling, ale przede wszystkim nadać mu zupełnie nowego charakteru. To nie tylko ponowna lektura Kamienia Filozoficznego, dla mnie to była przede wszystkim przygoda przeżyta od początku - jak dziecko cieszyłam się z odwracania kolejnych stron, na których zaskakiwały mnie coraz nowe, piękniejsze ilustracje. Niektóre z nich szare, smutne i melancholijne, a niektóre z nich wręcz przeciwnie - kolorowe, pełne życia i energii.
Prócz tego, w nowym wydaniu powieści pojawia się parę dodatków, które zaskakują niesamowicie pozytywnie - zaliczyć można do nich m.in. niewielki przegląd smoczych jaj, wg podręcznika "Hodowanie smoków dla przyjemności i zysku", które nie tylko umilają lekturę, ale także zawierają parę dodatkowych, dotyczących fabuły informacji.
Wydawać by się mogło, że nie ma co oglądać się za serią z ilustracjami Jima Kaya, mając już na półce oryginalne powieści, ale mimo wszystko, wszystkim fanom Harry'ego Pottera polecam zaopatrzyć się w nową serię. Czemu? Bo to powieść to połączenie magii powieści pani Rowling i baśniowości ilustracji pana Kaya. To nie tylko świetna lektura, zwłaszcza dla młodszych i bardziej chętnych zilustrowania treści książki, ale to również świetny przewodnik dla wszystkich tych, którzy chcieliby zobaczyć czyjąś wersję bohaterów bestsellerowej serii J.K. Rowling.
Uważam, że pomysł na wydanie ilustrowanej wersji Harry'ego był genialny i wcale nie posądzałabym go o sposób na wyciągnięcie większej kasy, jak sądzą niektórzy. Tak jak napisałaś, to odkrywanie historii na nowo, jej nowego charakteru. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja małego dzieła sztuki!
LimoBooks :)
Dokładnie - myślę, że dla młodszych to też spora frajda i zawsze zupełnie inne spojrzenie na twórczość Rowling :) Dziękuję pięknie, bardzo mi miło <3
Usuń