piątek, 4 kwietnia 2014

"Miasto Nieśmiertelnych" Sonia Wiśniewska

Tytuł: Miasto Nieśmiertelnych
Autor: Sonia Wiśniewska
Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza

"Tato, opowiedz nam o Mieście Nieśmiertelnych....
W zamkniętym przed ludźmi Mieście Nieśmiertelnych mieszka dwudziestu Bogów. Panujące między braćmi spięcia doprowadziły do podzielenia się ich na dwa kręgi, w których to dwaj Panowie Błyskawic walczą o pozycję lidera. Targające rodzeństwem negatywne uczucia sprawiają, że spiskują przeciw sobie, oddalają się od siebie i zapominają o łączących ich więzach.
Wkrótce jednak wszystko ma się zmienić za sprawą wizji Pana Przyszłości.
Pakt Pokoju i Pakt Tajemnicy zostały zerwane... Któremu z bogów uda się przetrwać w panteonie i kim będzie lider?"

Sonia Wiśniewska jest debiutującą autorką, która swoją powieść, "Miasto Nieśmiertelnych" wydała w 2012 roku. Oprócz pisania, interesuje się także projektowaniem baśniowych postaci, malowaniem oraz fotografowaniem.

Miasto Nieśmiertelnych jest niedostępnym dla ludzi miejscem, gdzie mieszka dwudziestu Bogów podzielonych na dwa kręgi: Krąg Dobrych i Złych. Zrodzeni byli z Ojca Niebo i Matki Ziemi, a każdy z nich obdarzony został innym darem. W każdym z kręgów pozycję lidera pełni jeden z Panów Błyskawic - w Dobrym Silas, a w Złym Sirous. To oni rozpoczęli wielki spór, który powstał między Bogami i ich zadaniem jest go zakończyć. Jak potoczy się ta historia? Co przewidziane jest dla każdego z Bogów? Kogo czeka śmierć a kogo życie?

"Nim zabijesz Pana Nieboskłonu, zmierz się z Panem Władzy"

Książka jest historią oryginalną, bowiem jest połączeniem mitologii, można rzec, że nawet z fantastyką, bo przecież Bogowie, których wykreowała autorka nie zostali spisani na łamach historii. Muszę przyznać, że z ogromną ciekawością i wnikliwością zabrałam się za lekturę tak oryginalnej pozycji, od razu stawiając też próg bardzo wysoko... Czy książka sprostała mym oczekiwaniom?

Zacząć można od akcji, która przez całą książkę jest niemiłosiernie zagmatwana. Głównie przez fakt imion, bo co chwilę musiałam zerkać na spis Bogów, by zrozumieć z kim i o co toczy się akcja. Poza tym, autorka nie szczędziła w książce dynamiczności, a wydarzenia następowały jedno po drugim, co dodatkowo dawało poczucie zagubienia. Mimo wszystko, plus należy się za pomysł i oryginalność - w końcu mitologia to rzadko wybierany temat i pogratulować autorce należy przede wszystkim świetnego wykorzystania tematu.

Kolejnym interesującym elementem był sam fakt, że Bogowie nie byli tutaj przedstawieni jako idealni. Wręcz przeciwnie - gdybym nie wiedziała, że to im zostały powierzone losy całego świata, uznałabym ich za zwykłych ludzi. Mieli problemy, posiadali emocje, a przede wszystkim - byli śmiertelni. W pewnym sensie lekkomyślne jest przekazywanie władzy w takie ręce, z drugiej strony, może to jest pomysł na ciekawą akcję? W końcu w ten sposób władza zawsze będzie wędrować z rąk do rąk. Tak czy siak, pod tym względem byłam naprawdę zaskoczona pomysłem autorki.

Niestety, pojawiały się też błędy. Co mnie zdziwiło, to wcale nie te językowe - ich prawie w ogóle nie zauważyłam. Ale za to ktoś powinien bardziej postarać się przy korekcie, bo niektóre błędy ortograficzne i interpunkcyjne po prostu powinny zostać poprawione.

"Tylko milczenie zna odpowiedzi na wszystkie pytania."

Nie sposób nie wspomnieć także o okładce, która urzekła mnie właściwie wszystkim - od prostoty, poprzez pomysł, na interpretacji skończywszy. Dopiero pod koniec książki zorientowałam się o co dokładnie na niej chodziło i jestem mile zaskoczona takim obrotem sprawy - no bo kto by pomyślał, że nawet okładka będzie dla mnie tajemnicą?

Podsumowując, można powiedzieć, że jest to pozycja oryginalna i, co tu ukrywać, pomysłowa. Autorka pokazała bogów z zupełnie innej perspektywy, kładąc duży nacisk na ich śmiertelność. Oczywiście pojawiały się błędy, na przykład te ortograficzne i interpunkcyjne. Można też zwrócić uwagę na zagmatwaną akcję, która wprowadziła duży zamęt. Jednak mimo wszystko miłośnikom mitologii polecam przeczytać tę książkę. Czemu? Bo sądzę, że jest inna.

Moja ocena:
8/10 i 8 gwiazdek:
★★★★★★★★

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję autorce, Sonii Wiśniewskiej!

Wyzwania: Czytam Fantastykę, Mitologia YA 2014, Rekord 2014, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (1 cm)

3 komentarze:

  1. Choć o książce nie słyszałam, z przyjemnością przeczytam. Okładka piękna i najwyraźniej dla mnie, ponieważ bardzo lubię mitologię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Choć mam mieszane uczucia ostatecznie nie mówię nie

    OdpowiedzUsuń
  3. OO tak wysoka opinia dla fantastyki polskiego autora? Nie żebym coś do nich miała... ;-)


    shelf-of-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku!
Każdy, nawet najmniejszy na pozór ślad Twojej działalności na tym blogu znaczy dla mnie bardzo wiele - jest motywacją do dalszej pracy i działania, a czasami także do zmian i poprawy, więc dziękuję Ci za tę chwilę uwagi :)