niedziela, 9 października 2016

Buntowniczka czy wzorowa uczennica? ["Wszystko to co wyjątkowe" Matthew Quick]

źródło
Tytuł: Wszystko to co wyjątkowe
Autor: Matthew Quick
Wydawnictwo: Harper Collins

Nanette to nie tylko utalentowana sportsmenka ze szkolnej ligi piłkarskiej, ale także najlepsza uczennica i wzorowa córka. Nic nie zapowiadało zmiany, dopóki w ręce dziewczyny nie trafiła pewna specyficzna książka, która zmienia jej sposób patrzenia na świat - Kosiarz balonówki. Otrzymana od sympatycznego nauczyciela, powieść staje się z czasem drogowskazem w życiu dla Nanette, a dzięki poznaniu autora książki, dziewczyna jeszcze bardziej pragnie stać się taka jak główny bohater - chce być buntowniczką. Tylko, czy w jej życiu jest jeszcze miejsce na to? A jeśli tak, to jaką cenę przyjdzie jej za to zapłacić?


Na dzisiejszym rynku wydawniczym nie sposób nie spotkać się z nazwiskiem Matthew Quicka. Nawet jeśli nie przepadacie za powieściami młodzieżowymi, z pewnością obił Wam się o uszy bestsellerowy tytuł autora - Poradnik Pozytywnego Myślenia, którego ekranizacja z 2012 roku zdobyła 8 Oskarów, w tym, m.in. za najlepszą aktorkę i aktora pierwszoplanowych. Mimo tego sukcesu, muszę przyznać, że z twórczością autora miałam do czynienia po raz pierwszy - i absolutnie nie żałuję lektury powieści.

Mimo faktu, że już od pierwszej strony można dostrzec młodzieżowy styl pisania, jakim operuje autor, jest w tej książce coś niesamowicie dojrzałego. Może to za sprawą tematu dorastania i buntu, jaki podejmuje, a może po prostu przez sam wzgląd na sytuację w książce - nie wiem, nie jestem w stanie tego ocenić, wiem jednak na pewno, że przy czytaniu tej powieści można wpaść w swego rodzaju melancholię, ilekroć pan Quick porusza jeden z wielu problemów Nanette.

Biorąc pod uwagę stosunkowo niewielką objętość książki, akcja w niej zawarta jest niesamowicie dynamiczna i na pozór obraca się głównie wokół tematu ulubionej książki głównej bohaterki - Kosiarza balonówki. Jednak im dalej brniemy w powieść, tym więcej wzorców z lektury widzimy w życiu dziewczyny. Początkowy zachwyt głównej bohaterki dziełem zostaje uzasadniony w jej idealnym, poukładanym życiu, które nagle rozpada się - tak po prostu, po przeczytaniu jednej książki. Jednocześnie, mamy okazję obserwować jej relacje z rodzicami, z rówieśnikami, a także stale zmieniający się światopogląd, który dziewczyna co rusz przyrównuje do tego z Kosiarza balonówki.

Matthew Quick nie przebiera w słowach i środkach, by jak najbardziej zachęcić czytelnika do rozmyślań - zarówno poprzez liczne porównania do ulubionej powieści Nanette, jak także przez poruszenie ważnych, dla każdego młodego człowieka kwestii - dorastania, związanego z nim buntu, chęci wyzwolenia się z dotychczasowego życia oraz próby znalezienia w nim samego siebie, co, patrząc chociażby przez pryzmat głównej bohaterki, okazuje się nie być wcale takie proste.

Mimo faktu, że są w niej zarówno momenty cudowne i radosne, jak i smutne oraz melancholijne, książkę czyta się błyskawicznie, z każdą stroną coraz bardziej identyfikując się z problemami Nanette i przekładając poruszane tam tematy na własne życie codzienne. Ponad to, dzięki zmianie narracji w pewnym momencie, na książkę patrzy się z trochę innej perspektywy mimo faktu, że wciąż osobą mówiącą jest główna bohaterka.

Wszystko to co wyjątkowe faktycznie jest w pewien sposób wyjątkowe - to refleksja nie tylko na temat buntu, dorastania i przemijania, ale przede wszystkim, na temat tego kim jesteśmy i czego od życia oczekujemy. Matthew Quick zadaje te i wiele innych pytań, wcale nie kwapiąc się z ich odpowiedzią, a jedynie zostawiając to czytelnikowi do przemyślenia. Idealna książka dla wszystkich, niezależnie od wieku - jestem bowiem pewna, że w losach Nanette każdy odnajdzie cząstkę siebie.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję HarperCollins Polska

4 komentarze:

  1. Zastanawiałam się nad tą książką, ale jakoś wybrałam coś innego. Nie wiem czy się kiedyś skuszę na tę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że mimo wszystko tak - bardzo ciekawa, młodzieżowa powieść :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Szkoda - mimo wszystko mam nadzieję, że kiedyś, może nawet przez przypadek, wpadnie w Twoje ręce :)

      Usuń

Drogi Czytelniku!
Każdy, nawet najmniejszy na pozór ślad Twojej działalności na tym blogu znaczy dla mnie bardzo wiele - jest motywacją do dalszej pracy i działania, a czasami także do zmian i poprawy, więc dziękuję Ci za tę chwilę uwagi :)